sobota, 7 listopada 2015

Tunele- co powinieneś wiedzieć, zanim się zdecydujesz?

Jaką metodą rozepchać tunele? Co na to rodzice? Czy to jest bezpieczne? Czy to boli? W którym uchu zrobić tunel? Może rozepchać oba? Na jaką metodę się zdecydować? A co, jeżeli mi się znudzi?

Tunele stały się modnym ostatnimi czasy dodatkiem. Zwykłe kolczyki dawno odeszły do lamusa, a coraz więcej młodych ludzi decyduje się na tego rodzaju piercing. Jednak, aby podjąć jakąkolwiek decyzję, warto zapoznać się z podstawowymi wiadomościami!


Metody rozpychania uszu
Zaczynając od podstaw, warto wspomnieć, że istnieje kilka metod rozciągania uszu. Najpopularniejszą jest kupno gotowych rozpychaczy, które występują w przeróżnych kształtach, kolorach i rodzajach, biorąc pod uwagę materiał, z jakiego zostały wykonane. Kolejną popularną metodą, jest nawijanie taśmy ptfe na zakupiony wcześniej kolczyk, a potem plug/tunel. Jednak najbardziej inwazyjny jest Ear Scalpelling.

Rozpychacze
Cena gotowych rozpychaczy waha się od 10 do 30 zł. Jest zależna głównie od tworzywa, z jakiego został on wytworzony. Na rynku znajdziemy rozpychacze z akrylu, drewna, silikonu, kamienia, kości i rogu oraz stali, które są najpopularniejsze, jednak możemy natknąć się również na takie wykonane ze szkła, kokosu czy muszli. Niektórzy robią je sami z modeliny. Występują w przeróżnych kształtach- najczęściej spirali, która czasem przyozdobiona jest dodatkowymi zawijasami, skrzydłami i innymi bajerami oraz tapera, który kształtem przypomina coś w rodzaju klina.
Jeżeli decydujesz się rozepchać ucho tą metodą, powinieneś pamiętać, że rozpychaczy nie wolno wymieniać zbyt często. Średni okres trzymania danego rozpychacza w uchu, to około miesiąca. Zbyt szybka wymiana lub wpychanie go na siłę może skutkować blow out'em czy słoneczkiem (o których wspomnę w dalszej części notki), co nie jest przyjemnym doświadczeniem.

Taśma ptfe
Metoda z taśmą ptfe jest wbrew pozorom dość skomplikowana. Polega na zakupieniu kolczyka tzw. sztangi i nawijaniu na niego taśmy ptfe. Trzeba umieć umiejętnie nawinąć taśmę na kolczyk, aby wszystko było równe. Skóra nie reaguje na tę taśmę, co jest jej plusem. Kiedy już dojdziemy do 2mm, kupujemy odpowiedni tunel/plug i nawijamy taśmę na niego. Źle nawinięta może podrażniać ucho, dlatego należy uważać.

Ear Scalpelling
Chyba najbardziej inwazyjna z wymienionych metod. Całość polega na nacięciu płatka ucha skalpelem, aby umożliwić włożenie większego rozmiaru pluga/tunelu. Jej plusem jest uzyskanie sporego rozmiaru w krótkim czasie, jednak uniemożliwia ona późniejsze zrośnięcie się dziurki. Trzeba też poszukać osoby, która podejmie się tego zabiegu. Rana krwawi przed dość spory okres czasu (kilkanaście minut po cięciu i sporadyczne krwawienia przez pierwsze dni od wykonania zabiegu). Zakaz wyjmowania tunelu z niezagojonego ucha utrudnia również jego higienę.

Jaki rozpychacz wybrać?
Kiedy ja zdecydowałam się rozepchać ucho, postanowiłam przetestować różne tworzywa. Najbardziej do gustu przypadł mi akryl, który miał łatwy "poślizg" i nadawał się na każdą pogodę, nie narażając mnie na niespodzianki. Silikonowa spirala też mi się spodobała. Do wszystkich rozpychaczy używałam kremu nawilżającego, zanim włożyłam je do ucha. Silikon stawiał lekki opór przy jego wyciąganiu, ale stanowił świetną zabawkę na nudnych lekcjach, co go rekompensowało. Zawsze wracał do swojego pierwotnego, spiralnego kształtu. Najmniej zadowolona byłam z rozpychacza wykonanego z drewna. Ciężko wchodzić i jeszcze ciężej wychodził. Porowata powierzchnia zrobiła swoje. Również bardzo łatwo się złamał. W każdym razie wybór tworzywa jest mocno indywidualny, ale polecam poeksperymentować, aby znaleźć coś, co Ci najbardziej odpowiada.

Czy to jest bezpieczne, czyli skutki uboczne nieprawidłowego rozpychania uszu
Blow Out- czyli wypchnięcie skóry, spowodowane jej zbyt dużym naprężeniem. Pojawia się przy za szybkim rozpychaniu ucha. Aby się go pozbyć, należy wyciągnąć biżuterię i poczekać, aż skóra wróci na swoje miejsce.
Słoneczko- powstanie blizny, która pojawia się przy zbyt szybkim rozpychaniu. Brzegi kanału usznego nie są wtedy gładkie a "porwane", co kształtem przypomina słoneczko. Po wyciągnięciu tuneli, skóra może nie wrócić do swojego poprzedniego stanu, a sama blizna stać się wypukła i nieestetyczna.
Odmrożenie- pojawia się najczęściej w okresie zimowym, kiedy nosisz źle dopasowaną do pogody biżuterię. Metal wystawiony na chłód, w połączeniu z dużym rozmiarem tunelu, skutkuje odmrożeniem. Na okres zimowy najlepiej zaopatrzyć się w tunele/plugi z akrylu, ponieważ te dodatkowo nie chłoną wilgoci. Zainwestuj również w czapkę ;)
Odparzenie- powstaje w gorące dni, kiedy nadmiernie się pocimy, a tunele w naszych uszach chłoną wilgoć, więc należy umiejętnie dobrać tworzywo na dany dzień.
Podsumowując, nie spiesz się z rozpychaniem i czasem pomyśl, czy pogoda sprzyja ci w danym dniu.

Czy to boli?
Wszystko jest kwestią indywidualną. Rozmawiałam z osobami, które mówiły, że ich uszy bolały podczas rozciągania. Ja jednak nie miałam takiego problemu. Jedyny ból, jaki odczułam, był spowodowany naderwaniem kanału. Skóra przy rozciąganiu jest cienka, a ja zahaczyłam rozpychaczem o koszulkę i dość mocno pociągnęłam, powodując pęknięcie. Potem kolejny wypadek miał miejsce podczas zabawy, gdy brat niechcący pociągnął mnie na rozpychacz. Innego bólu nie odczuwałam, nawet podczas snu.

W którym uchu zrobić tunel?
W którym chcesz! Jedni mówią, że tunel zrobiony tylko w jednym uchu wygląda głupio, a ja uważam wręcz przeciwnie. Biorąc pod uwagę mnie, w lewym uchu mam 3 dziurki, a w prawym jedynie tunel i nikomu to nie przeszkadzało.

Jak zacząć rozpychać ucho?
Wszystko zależy od metody, na jaką się zdecydowałeś. Jeżeli były to rozpychacze, to kup najmniejszy 2mm- choć ja miałam styczność z 1,6mm- a potem wymieniaj na coraz większe. Pamiętaj, że nic na siłę. Kiedy poczujesz luz w rozpychaczu, popchnij go głębiej, a jeśli już wszedł do końca, to poczekaj kilka dni, aż znów stanie się luźny i wymień na większy. Jeśli wybrałeś taśmę, to leć po sztangę, taśmę i dawaj! Decydując się na Ear Scalpelling, poszukaj dobrego i doświadczonego piercera.

Jak pielęgnować tunele?
Należy je przede wszystkim często czyścić, a szczególnie w okresie letnim, gdy więcej się pocimy. Zaniedbany tunel zaczyna nieprzyjemnie pachnieć, co nazywa się chyba ear cheese. Ja wyciągam tunel codziennie podczas kąpieli i dokładnie myje ucho. Powiadają, że należy wyciągać biżuterię na jakiś czas, aby dać uszom odpocząć. Dodatkowo, kiedy decydujesz się na duże rozmiary, powinieneś masować uszy, aby poprawić ich krążenie, które jest wtedy ograniczone.

Czy tunel się zresta?
To jest kwestia indywidualna, jednak podawana granica, w której dziurka jest w stanie się obkurczyć do pierwotnego stanu, to ok. 7mm. Jeśli chcesz jedynie spróbować, czy tunele ci pasują, czy jest to coś dla ciebie, do zdecyduj się na 5mm, które pozwala na ujrzenie "światła", a jednocześnie powinno się łatwo zrosnąć. Jeżeli zdecydujesz się na metodę Ear Scalpellingu, to nie możesz liczyć na zrośnięcie się dziurki.

Jak przekonać rodziców do tuneli?
Moi mieli z tym problem. Spróbuj spokojnie z nimi porozmawiać, tłumacząc każde zagadnienie. Udowodnij, że przemyślałeś sprawę i wiesz, na co się godzisz. Nasi rodzice uważają, że jest to oszpecenie się na całe życie, wytłumacz, że dziurka ma możliwość zrośnięcia się! Gadanie "Bo moje koleżanki/moi koledzy mają!" raczej średnio pomoże. Chociaż w moim przypadku doświadczona przyjaciółka troszkę pomogła :)



To chyba wszystko. Prawdopodobnie zapomniałam o czym, o czym chciałam Wam jeszcze napisać, więc jeśli nie znaleźliście jakiejś odpowiedzi, to zachęcam do zadawania pytań, a ja postaram się udzielić Wam jakiś informacji.
Chcę jeszcze podkreślić, że NIE jestem zawodowym piercerem, więc wszystko, co tu napisałam, to jedynie informacje jakie zdobyłam od innych ludzi lub z własnego doświadczenia.

1 komentarz:

  1. Hejoo!! Jestem ciekawa czym robi się dziórkę by zacząć przygodę z tunelem? Profesjonalista używa grubej igły? Czy raczej tylko jak przy zwykłym kolczyku (szybko, bezboleśnie, nawet nie ma krwi). Gdybyś mogła mi opisać jak wyglądał twój lub kogoś kogo znasz zabieg? A może jest jakieś znieczulenie na to? Wiem, że jak decydujesz sie na tunel powinien być świadomy bólu, ale tak pytam gdyż przeraża mnie myśl o rozerwaniu tkanki ucha 😥 Bardzo proszę o odpowiedź 🙏

    OdpowiedzUsuń